Filter Post Format:


WIEŻE WODNE – nasze śląskie dziedzictwo.

Aktualności Możliwość komentowania WIEŻE WODNE – nasze śląskie dziedzictwo. została wyłączona

Paryż ma wieżę Eiffla, Piza – krzywą wieżę, natomiast śląskie miasta mają las wież wodnych.
To prawdziwe arcydzieła sztuki i techniki. Jednak wciąż nie traktuje się ich z należnym szacunkiem. A świetnie nadają się na punkty widokowe, lofty czy galerie.


WIEŻE WODNE - nasze śląskie dziedzictwo. - GTB Metropolis Sp. z o.o.
Fot. Dawid Chalimoniuk / AG

Wieża w Rudzie Śląskiej przy ul. Niedurnego


Śląsk może się pochwalić Szlakiem Zabytków Techniki, jedyną tego typu trasą turystyczną w Polsce. Na turystów czekają stare kopalnie, elektrownie, a nawet zabytkowe browary. Jednak na tej bogatej liście zabrakło wież wodnych, a to one, obok szybów wyciągowych, są symbolem Śląska.

Na terenie województwa zachowało się prawie 40 wież ciśnień. Prezentują rozmaite style architektoniczne.
Część z nich spełnia jeszcze swoją funkcję, jednak większość powoli popada w ruinę.

– W Europie można nawet mówić o renesansie wież wodnych. Adaptuje się je na przeróżne cele. Dobrym przykładem są Niemcy, w Bramsche w wieży powstały mieszkania, w Konstanz schronisko młodzieżowe, w Mulheim wieżę wykorzystano na muzeum wody. U nas ich nie zauważamy, pomimo tego że to charakterystyczne i wysokie obiekty – mówi Dariusz Walerjański, prezes zabrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, pasjonat wież wodnych.

Najdrastyczniejszym przykładem zaniedbania jest wieża ciśnień w Zabrzu przy ul. Zamoyskiej. Olbrzymia budowla
z 1909 roku spoczywa na ośmiu ceglanych przyporach, które podtrzymują zbiornik o pojemności 2000 m sześc. Między przyporami wybudowano dwupiętrowe mieszkania, które decydują o unikatowości zabrskiej wieży. Obiekt sprawia wrażenie futurystycznej wizji szalonego architekta. W 2000 roku miasto odsprzedało zabytek obywatelowi Szwajcarii. Od tego czasu wieża jeszcze bardziej niszczeje, stała się łupem złomiarzy. Właściciel zobowiązał się w umowie, że do końca 2004 roku zaadaptuje budynek. – Nie dotrzymał umowy, teraz musi zapłacić karę 162 tys. zł, którą przyznał miastu sąd. Mamy nadzieję, że zobliguje to właściciela do szybkiej modernizacji wieży – mówi Katarzyna Kuczyńska, rzeczniczka zabrskiego magistratu.

Są jednak wyjątki. W Rudzie Śląskiej jedna z wież stoi przy skrzyżowaniu ulic: Niedurnego, Pokoju i Chorzowskiej. Wieża wciąż działa, ma prostą modernistyczną architekturę. Ostatnio miasto postanowiło ją podświetlić, razem
z odnowionymi wkoło kamienicami tworzą jedno z najładniejszych skrzyżowań w aglomeracji. – Skoro mamy Szlak Zabytków Techniki, może warto też stworzyć Szlak Wież. Tylko dobra promocja może uratować je przed śmiercią techniczną – apeluje Walerjański.

(Źródło: Tomasz Malkowski, Gazeta Wyborcza – 25 listopada 2006)

Internetowa rewolucja w Katowicach.

Aktualności Możliwość komentowania Internetowa rewolucja w Katowicach. została wyłączona

Ruszyła sieć punktów dostępu do internetowych usług administracji publicznej.
Od połowy listopada mieszkańcy Katowic mogą korzystać z sieci bezpłatnych punktów internetowego dostępu do usług
i treści przekazywanych elektronicznie przez magistrat miasta. Na sieć składa się 12 infokiosków, 9 telecentrów oraz hot-spot na katowickim rynku.


Internetowa rewolucja w Katowicach. - GTB Metropolis Sp. z o.o.


Infokioski to specjalnie przystosowane i obudowane komputery umieszczone wewnątrz i na zewnątrz budynków urzędu miejskiego w centrum miasta; telecentra to wyposażone w po pięć komputerów pomieszczenia w bibliotekach i domach kultury poza centrum, a hot-spot to obszar z bezprzewodowym dostępem do internetu.

Sieć publicznych punktów dostępu do elektronicznych usług administracji publicznej ma ułatwić mieszkańcom swobodny dostęp do informacji, które pomogą im załatwić sprawy w urzędzie. Przez sieć na razie nie można załatwić żadnej urzędowej sprawy, ale można wysłać do magistratu skargę lub wniosek. Możliwe jest już m.in. uzyskanie pełnej informacji o urzędowych procedurach czy terminach płacenia miejskich podatków, a także wydrukowanie potrzebnych druków, formularzy i instrukcji.

Użyteczność otwartych we wtorek punktów ma wzrosnąć po upowszechnieniu podpisu elektronicznego – prawdopodobnie w 2008 roku. Wtedy – po stworzeniu indywidualnego konta internetowej obsługi w urzędzie miejskim – możliwe będzie np. wysyłanie tam przez internet pełnego wniosku o wyrobienie dowodu osobistego czy też sprawdzenie stanu rozliczeń podatkowych z urzędem.


Inwestycja była realizowana od kwietnia zeszłego roku. Pierwotnie miała kosztować ok. 700 tys. zł, jednak udało się zredukować jej koszt do ok. 500 tys. zł. W 75 proc. została sfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach działania Infrastruktura Społeczeństwa Informacyjnego.

Podświetlana fontanna na katowickim rondzie.

Aktualności Możliwość komentowania Podświetlana fontanna na katowickim rondzie. została wyłączona

22 listopada na katowickim rondzie została uruchomiona najnowocześniejsza fontanna w naszym regionie.
Od razu wzbudziła zainteresowanie mieszkańców, czekających na pobliskim przystanku na tramwaj. Okrągłą fontannę zdobią kolorowe światła, a tryskająca z niej woda układa się na wzór kwiatu. Wokół stoją eleganckie metalowe ławki. Fontannę w dwa miesiące wybudowała niemiecka firma.

Najprawdopodobniej w grudniu zostanie otwarty tunel pod rondem, który ma rozładować ruch w centrum Katowic.

Podświetlana fontanna na katowickim rondzie. - GTB Metropolis Sp. z o.o.

Podświetlana fontanna na katowickim rondzie. - GTB Metropolis Sp. z o.o.

Podświetlana fontanna na katowickim rondzie. - GTB Metropolis Sp. z o.o.

(źródło: Gazeta Wyborcza, 23 listopada 2006)

Województwo śląskie najatrakcyjniejsze dla inwestorów.

Aktualności Możliwość komentowania Województwo śląskie najatrakcyjniejsze dla inwestorów. została wyłączona

Najatrakcyjniejszym dla inwestorów województwem jest, podobnie jak w roku ubiegłym, śląskie – wynika z opublikowanego w środę raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR).
Na drugim miejscu uplasowało się województwo mazowieckie, a na trzecim dolnośląskie, które – w porównaniu z ubiegłoroczną edycja raportu – awansowało, spychając na czwartą pozycję małopolskie.

W raporcie oceniana jest atrakcyjność inwestycyjna województw i regionów w kategoriach: dla działalności przemysłowej, usługowej, zaawansowanej technologicznie.

Otwarto drogę ekspresową do lotniska Katowice-Pyrzowice.

Aktualności Możliwość komentowania Otwarto drogę ekspresową do lotniska Katowice-Pyrzowice. została wyłączona

Ekspresowa trasa do lotniska w Pyrzowicach to jedno z najbardziej oczekiwanych połączeń drogowych na Górnym Śląsku.
Otwarto drogę ekspresową do lotniska Katowice-Pyrzowice. - GTB Metropolis Sp. z o.o.

12-kilometrowy odcinek jednojezdniowej drogi ekspresowej
z Podwarpia do Pyrzowic (Śląskie) otworzył w poniedziałek minister transportu Jerzy Polaczek. Nowa trasa pozwoli na szybki dojazd z drogi krajowej nr 1 do Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach.

– Ta droga nie jest oddawana dla polityków, tylko dla 1,4 miliona pasażerów lotniska w Pyrzowicach, dla budowy dobrego układu komunikacyjnego dla Śląska i połączenia tej drogi ekspresowej – po dobudowaniu drugiej jezdni w 2009 r.
z przyszłą autostradą A1 – powiedział w poniedziałek Polaczek.

Ekspresowa trasa do lotniska w Pyrzowicach to jedno z najbardziej oczekiwanych połączeń drogowych na Górnym Śląsku. Kosztowała ok. 200 mln zł. Jej budowa ciągnęła kilka lat, była opóźniana m.in. protestami mieszkańców miejscowości, przez które przebiega. Do tej pory dojazd do Pyrzowic prowadził wąskimi drogami wojewódzkimi.

(źródło: Wnp.pl, PAP, 21 listopada 2006)

Gliwice: powstanie park logistyczny.

Aktualności Możliwość komentowania Gliwice: powstanie park logistyczny. została wyłączona

Slough Estates wybuduje w Gliwicach park logistyczny o powierzchni całkowitej ok. 60 tys. m2. Pierwszy etap inwestycji o powierzchni magazynowej 25 tys. m2 zostanie oddany do użytku w trzecim kwartale 2007 r.
Firma Slough Estates kupiła działkę o powierzchni 12,7 ha położoną jest przy ulicy Kozielskiej w Gliwicach. Pierwszy etap inwestycji o powierzchni magazynowej 25 tys. m2 zostanie oddany do użytku w trzecim kwartale 2007 r.

Slough Estates jest właścicielem 1,5 tys. hektarów ziemi w Europie i w Stanach Zjednoczonych, w tym 400 hektarów pod zabudowę. W swoim portfolio firma posiada 4 mln m2 powierzchni biznesowej, której łączna wartość przekracza
8 mld Euro. Na świecie ponad 1,7 tys. firm wynajmuje obiekty Slough Estates, a ponad 40 proc. projektów firma realizuje dla swoich stałych klientów.

Roczne wpływy firmy z wynajmu wynoszą 520 mln Euro. Slough Estates działa głównie w Londynie, Amsterdamie, Brukseli, Paryżu, Dusseldorfie, San Francisco i San Diego, a od 2006 roku także w Pradze, Budapeszcie, Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Gliwicach.

(źródło: Marcin Pronobis, wnp.pl – 8 listopada 2006)

Tyskie Delphi przyjęło 400 nowych pracowników.

Aktualności Możliwość komentowania Tyskie Delphi przyjęło 400 nowych pracowników. została wyłączona

Ponad 400 nowych pracowników przyjęła w tym roku fabryka układów kierowniczych Delphi w Tychach. Firma zapowiada dalszy wzrost zatrudnienia w zakładzie oraz uruchomienie nowego w Gliwicach. Rekrutacja pracowników rozpocznie się na początku przyszłego roku.
W gliwickim zakładzie, do którego uruchomienia się przygotowujemy, będą wytwarzane, podobnie jak w Tychach, kolumny kierownicze. Fabryka, zlokalizowana w gliwickiej części Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ma ruszyć w trzecim kwartale 2007 roku – poinformował Marcin Ruta, dyrektor zakładu Delphi w Tychach.

Dodał, że produkcja będzie prowadzona w hali wynajętej od firmy deweloperskiej, dlatego oprócz rat leasingowych Delphi nie będzie ponosić innych kosztów związanych z inwestycją, za wyjątkiem nakładów na maszyny i urządzenia.

Tyska fabryka Delphi jest największą inwestycją koncernu w Polsce i daje zatrudnienie niemal tysiącu pracownikom.
W październiku zakład wyprodukował milionową kolumnę ze wspomaganiem elektrycznym EPS – Electric Power Steering. – Na wyprodukowanie pierwszego miliona kolumn z EPS czekaliśmy ponad 3,5 roku. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z przewidywaniami, kolejny milion będziemy mieć w ciągu najbliższych 12 miesięcy – ocenił dyrektor, podkreślając, że firma stale zwiększa produkcję od początku istnienia tyskiego zakładu. Nowe kontrakty będą wymagały dalszego wzrostu zatrudnienia.

(źródło: Gazeta Wyborcza, pap 9 listopada 2006)

Tychy – jedna z dwóch największych inwestycji dofinansowanych z UE nabiera tempa.

Aktualności Możliwość komentowania Tychy – jedna z dwóch największych inwestycji dofinansowanych z UE nabiera tempa. została wyłączona

19 października br. została podpisana pierwsza umowa budowlana o wartości ponad 20 mln EUR dotycząca realizacji największej inwestycji w historii Miasta Tychy.
Tychy - jedna z dwóch największych inwestycji dofinansowanych z UE nabiera tempa. - GTB Metropolis Sp. z o.o.

19 października br. została podpisana pierwsza umowa budowlana
o wartości ponad 20 mln EUR dotycząca realizacji największej inwestycji
w historii Miasta Tychy. Gmina Tychy jeszcze w tym roku otrzyma ponad 15 mln Euro zaliczki na realizację projektu “Gospodarka ściekowa w Tychach”. W sumie dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Spójności wyniesie ponad 75 mln Euro. To jeden z dwóch największych projektów tego typu dofinansowanych
w Polsce w 2004 roku.

Podpisana umowa – pierwsza z 6 umów na roboty budowlane w ramach projektu – dotyczy budowy kanalizacji sanitarnej i deszczowej w tyskiej dzielnicy Czułów.

Wykonawcą robót będzie międzynarodowe konsorcjum firm P.R.I. “POL-AQUA S.A. (Piaseczno), Firma Inżynierska ALL-PRO Sp. z o.o. (Bielsko-Biała), oraz Budownictwo Drogowe ALTCOM (Ukraina, Donieck).
Prace przy budowie kanalizacji w Czułowie ruszą na przełomie II i III kwartału 2007r.
i potrwają do czerwca 2009r.

– Wyczekiwana od wielu lat budowa kanalizacji w Czułowie sprawi, że tyska infrastruktura w tym zakresie będzie jedną z najnowocześniejszych w kraju – mówi Zbigniew Gieleciak, Pełnomocnik Prezydenta ds. Realizacji Projektu “Gospodarka ściekowa w Tychach”
i prezes RCGW S.A.

Prace przyspieszy podjęta niedawno przez Radę Miasta Tychy uchwała o przeznaczeniu dodatkowej kwoty w wysokości ok.66 mln złotych z budżetu miasta na realizację projektu.
– Głęboko wierzę, że dodatkowe środki na realizację projektu, które przekażemy
z budżetu miasta nie są wydatkiem, a inwestycją, która przyniesie wymierne zyski zarówno miastu jak i wszystkim tyszanom – powiedział Andrzej Dziuba, prezydent Miasta Tychy.

Tychy jako jeden z pierwszych beneficjentów z roku 2004 Europejskiego Funduszu Spójności spełnił stawiane przez Komisję Europejską warunki otrzymania zaliczki na realizację przedsięwzięcia. Warunkiem pierwszym była pozytywna ocena Komisji Europejskiej procedury Oceny Oddziaływania Projektu na Środowisko. Drugim warunkiem uzyskania zaliczki było podpisanie umów z wykonawcami kontraktów
w wysokości min. 20 proc. kwoty jaką Fundusz Spójności przeznaczył na realizację całego przedsięwzięcia, co nastąpiło 19 października 2006r.

Gospodarka Ściekowa w Tychach jest drugim co do kwoty dofinansowania projektem dotowanym przez Europejski Fundusz Spójności w 2004 r. w sektorze środowiska.
Inwestycja obejmuje wybudowanie oraz zmodernizowanie ok. 322 km sieci kanalizacji sanitarnej i deszczowej, uregulowanie 32,2 km rowów i potoków oraz zmodernizowanie gospodarki osadowej w Oczyszczalni Ścieków Urbanowice. Projekt obejmie kolejno następujące dzielnice miasta Tychy: Wygorzele, Jaroszowiec, Cielmice, Stare Tychy, Zwierzyniec, Wartogłowiec, Zawiść, Wilkowyje, Mąkołowiec oraz Czułów. Realizacja projektu została rozłożona na 3 lata.

(źródło: Czyste Tychy, 20 października 2006)

Śląsk zaczyna promować atrakcje turystyczne.

Aktualności Możliwość komentowania Śląsk zaczyna promować atrakcje turystyczne. została wyłączona

Już wkrótce Ruda Śląska, Zabrze czy Gliwice przestaną być tylko mijanymi miastami przy autostradzie.
Staną się ważnymi przystankami na Szlaku Zabytków Techniki, który w czwartek uroczyście otwarto.

Śląsk zaczyna promować atrakcje turystyczne. - GTB Metropolis Sp. z o.o.

Fot. GRZEGORZ CELEJEWSKI / AG

Gliwicka radiostacja.

Już wkrótce Ruda Śląska, Zabrze czy Gliwice przestaną być tylko mijanymi miastami przy autostradzie. Staną się ważnymi przystankami na Szlaku Zabytków Techniki, który w czwartek uroczyście otwarto.

Taki szlak mógł powstać tylko na Śląsku, w najbardziej uprzemysłowionym regionie kraju. – Mamy czym się chwalić, jednak dotychczas nie korzystaliśmy z potencjału, jaki tkwił w zabytkowych obiektach przemysłowych. Szlak Zabytków Techniki odmieni nasze spojrzenie na region. Odkryjemy zadziwiające obiekty – mówi Adam Hajduga, główny specjalista z wydziału promocji regionu, turystyki i sportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Urzędnicy wspólnie ze specjalistami ze Śląskiego Dziedzictwa Kulturowego wytypowali 100 najciekawszych obiektów. Potem była selekcja – niektóre nie były bezpieczne, inne zbyt niedostępne, wiele nie ma potrzebnej infrastruktury okołoturystycznej.

W końcu wybrano 29 miejsc, które tworzą szlak. Część z nich to już znane atrakcje turystyczne, jak skansen kopalni Królowa Luiza czy Muzeum Piwowarstwa w Tychach. Jednak wiele z nich dopiero teraz zaistnieje w świadomości turystów, jak osiedle Ficinus w Rudzie Śląskiej czy Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach.

Najodleglejsze miejsca dzieli 100 km, ale większość jest zlokalizowana w miastach aglomeracji. Szlak będzie przeznaczony głównie dla osób zmotoryzowanych, już wkrótce na drogach pojawią się biało-granatowe znaki, zachęcające do zjechania z autostrady i wstąpienia do zabytkowej kopalni, odwiedzenia osiedla robotniczego czy browaru z tradycją. Już teraz przy obiektach pojawiły się wielkie tablice z opisami historycznymi, najważniejszymi informacjami oraz z mapką całego szlaku.

– Szlak Zabytków Techniki będzie najbardziej rozpoznawalnym produktem turystycznym w Polsce. Wpisuje się w nowy sposób myślenia o turystyce, tworzy kompleksową ofertę – mówi Tomasz Majka, wiceprezes Polskiej Agencji Rozwoju turystyki.

Tomasz Stemplewski, szef wydziału promocji Urzędu Marszałkowskiego, dodaje: – Czas przemysłu ciężkiego minął, teraz szansą dla Śląska jest przemysł turystyczny. Mamy unikatowe obiekty, które mogą przyciągać turystów. Szlak da wiele miejsc pracy. Dawna kopalnia będzie zatrudniać przewodników, którzy będą przybliżać zwiedzającym pracę górników.

Szlak ma formułę otwartą, będzie więc motywować obecnych zarządców do dbania o lepszy stan budynków czy tworzenie udogodnień w postaci sklepów z pamiątkami czy parkingów dla gości. W zamian mogą liczyć na promocję. Jak na razie Urząd Marszałkowski wydał na ten projekt 200 tys. zł.

(źródło: Tomasz Malkowski Gazeta Wyborcza, 20 października 2006)

Nagrodzono najlepszą modernizację budynku modernistycznego.

Aktualności Możliwość komentowania Nagrodzono najlepszą modernizację budynku modernistycznego. została wyłączona

Kapituła złożona ze śląskich architektów przyznała wyróżnienie Moderna 2005 dla właściciela budynku przy ul. Zwycięstwa 37 w Gliwicach.

Nagrodzono najlepszą modernizację budynku modernistycznego. - GTB Metropolis Sp. z o.o.

Fot. GRZEGORZ CELEJEWSKI / AG
Jerzy Woźniak (z lewej) i Jan Kowal na tle nagrodzonego budynku

Kapituła złożona ze śląskich architektów przyznała wyróżnienie Moderna 2005 dla właściciela budynku przy ul. Zwycięstwa 37 w Gliwicach, znanego przed wojną jako Dom Tekstylny Weichmanna. Od kilku lat znów można podziwiać to arcydzieło w pierwotnym kształcie.
Na rogu ulicy Zwycięstwa i alei Przyjaźni warto zatrzymać się na chwilę i zadrzeć do góry głowę, bo obok domu towarowego Rudolfa Petersdorffa we Wrocławiu to jedyne zachowane dzieło Mendelsohna w Polsce, prawdziwy unikat i architektoniczny biały kruk.

Budynek zawsze szokował. Gdy powstał w latach 1921-1922, był najbardziej wyróżniającym się obiektem na całej ulicy Zwycięstwa, na której królowały bogato zdobione kamienice mieszczańskie z wieżyczkami wieńczącymi naroża. Zaprojektowany przez światowej sławy architekta Ericha Mendelsohna prosty budynek o gładkich ścianach szokował ówczesnych gliwiczan. Po latach popadł w zaniedbanie, pod koniec XX wieku był już kompletną ruiną. Przed katastrofą nie ratowało go nawet wpisanie na listę zabytków. W końcu miasto postanowiło sprzedać budynek. Pierwszy przetarg nie zainteresował nikogo, zabytki to zawsze kłopoty – mówią deweloperzy, a renowacje to studnia bez dna. Jednak na drugim przetargu znaleźli się odważni.

– Od lat widziałem ten budynek, szpecił centrum miasta. Uważam się za gliwiczanina, dlatego zależy mi na estetyce mojej małej ojczyzny – mówi Jan Kowal, prezes Przedsiębiorstwa Wielobranżowego “Hurt-Metallco”. Firma zakupiła budynek pod koniec 2001 roku za 1,6 mln zł. Przez ostatnie dziesięciolecia w obiekcie działały sklepy i punkty usługowe, które zniszczyły pierwotny wystrój dom towarowego bogatego żydowskiego kupca tekstylnego Erwina Weichmanna. Wojewódzki konserwator zabytków zalecał przywrócenie pierwotnej funkcji budynkowi. – Najtrudniejsze okazało się znalezienie najemcy, który by odpowiednio wykorzystał cały budynek. Handlowcy chcieli jedynie dwie pierwsze kondygnacje. W końcu podjęliśmy współpracę z bankiem PKO BP, który zasiedlił cały obiekt – mówi Jerzy Woźniak, wiceprezes Hurt-Metallco.

Całą modernizację przeprowadzono więc pod konkretnego użytkownika. Prace architektoniczne zlecono firmie Pracownia Projektowa “Architekt” z Katowic, a projekt opracowała Halina Piotrowska-Hirszberg. Zaczęto od wymiany wszystkich stropów oraz budowy nowego dachu. To był najtrudniejszy moment prac, pozostawiono tylko ściany zewnętrzne, dopiero w tę pustą studnię ramię dźwigu opuszczało zbrojenie pod stropy. Wszystkie okna zastąpiono nowymi drewnianymi, jednak wzorowano się na pierwotnych. Było to spore wyzwanie, bo Mendelssohn w tym małym budynku zaprojektował inne okna dla każdej kondygnacji: parter to rozległe witryny, pierwsze piętro ma horyzontalne, pasmowe okna, na trzeciej kondygnacji pojawia się oryginalny wynalazek – okna, w których górne skrzydło jest wysunięte przed lico dolnego, od wewnątrz tworzy się pomiędzy nimi wygodna półka-parapet, na najwyższym piętrze były małe okienka. Różne okna odpowiadały różnym funkcjom, pierwotnie dwie dolne kondygnacje stanowiły właściwy dom towarowy, zaś na dwóch najwyższych były mieszkania dla pracowników Domu Tekstylnego Weichmanna.

Prace konserwatorskie skupiły się na przywróceniu elewacji do dawnej świetności, trzeba było w całości skuć tynk
i położyć nowy. Problemem była kolorystyka, bo praktycznie nie zachowały się żadne wiarygodne przekazy co do barw, autorzy wybrali więc neutralne odcienie szarości. W środku zachowały się tylko klatka schodowa, z prostymi balustradami i noskami stopnic, oraz łazienka na drugim piętrze, które odtworzono. Odrestaurowano marmurowy blat umywalki oraz szklany świetlik dostarczający światło słoneczne łazience. Pozostałe wnętrza dostosowano już do nowego użytkownika, ale zachowano układ parteru – jako wielkiej otwartej przestrzeni. Prace trwały rekordowo krótko – między marcem a listopadem 2002 roku – i kosztowały około półtora miliona złotych.

Dzieło Mendelssohna jest na pograniczu ekspresjonizmu i modernizmu. Dynamiczna forma, asymetryczna bryła, silne podkreślenie linii, lecz nie jak w przypadku secesji za pomocą płaskiego ornamentu, ale przestrzennych elementów, takich jak gzymsy czy obramienia okienne, to elementy pogłębiające ekspresję budowli. Natomiast funkcjonalizm oraz szczerość konstrukcji w postaci pokazania na elewacji parteru i pierwszego piętra żelbetowych słupów konstrukcyjnych – to już zwiastuny modernizmu.

– To już druga edycja nagrody Moderna 2005. Postanowiliśmy uhonorować właścicieli tego obiektu, bo z szacunkiem odnowili to arcydzieło i uchronili je przez zagładą – mówi Jarosław Lewicki, pisarz i publicysta, inicjator powstania nagrody.

Moderna to już powoli nowa tradycja, w zeszłym roku wręczono ją pierwszy raz właścicielom willi przy ulicy Bratków 4 za modernizację budynku autorstwa Tadeusza Michejdy. – Chcemy poprzez tę nagrodę promować modernę, która jest perłą w śląskiej architekturze, a zarazem zwracać uwagę na potrzebę jej odpowiedniej renowacji – dodaje Lewicki. Sama nagroda jest symboliczna, jak na razie to tylko dyplom, ale już wkrótce ma powstać Medal im. Tadeusza Michejdy, na cześć słynnego śląskiego architekta okresu międzywojennego.

(źródło: Tomasz Malkowski, Gazeta Wyborcza, 26 października 2006)