Filter Post Format:


Prezydent Piotr Uszok na czele Metropolii

Aktualności Możliwość komentowania Prezydent Piotr Uszok na czele Metropolii została wyłączona

Od dziś tworzymy jedno miasto, które ma ponad 2 mln mieszkańców – ogłosili w czwartek prezydenci 14 gmin Śląska i Zagłębia.

Oficjalnie zaczął działać Górnośląski Związek Metropolitalny. Pierwsze zadania to promocja i walka o wielkich inwestorów.

Starania o utworzenie związku trwały od lat, ale dopiero niedawno wszystkie gminy uchwaliły statut, a MSWiA zarejestrowało GZM.

Metropolia licząca 2 mln mieszkańców będzie bardziej widoczna na mapie Europy. Będzie również mogła w lepszym stopniu wykorzystać potencjał ludzi i miejsca, ponieważ duże organizmy miejskie silniej przyciągają inwestycje.

Prezydenci jednogłośnie zdecydowali, że przewodniczącym zarządu GZM-u zostanie Piotr Uszok, prezydent Katowic. Ten podkreśla, że każde miasto zachowa swoją tożsamość. Do pierwszych zadań GZM-u będzie należała promocja regionu i opracowanie strategii działalności metropolii. Uszok zapowiedział też sięgnięcie po unijne dotacje na stworzenie e-karty, dzięki której mieszkańcy GZM-u będą mogli płacić za przejazdy komunikacją miejską, a w przyszłości także na przykład za parkingi. – Chcemy zmodernizować tory tramwajowe, będziemy starać się o to, by mecze Euro 2012 odbyły się w Chorzowie – planuje Uszok. Wkrótce zacznie działać w Katowicach biuro GZM-u.

Na razie poza metropolią pozostają Będzin, Knurów i Czeladź, ponieważ te miasta nie są powiatami grodzkimi. Do Silesii będą mogły dołączyć dopiero wtedy, gdy powstanie ustawa o aglomeracji śląskiej. Prace nad nią już się rozpoczęły.

Prezydenci przyznają, że nazwa GZM nie jest dobra, dlatego poszukiwania nad inną trwają.

Prezydent Piotr Uszok na czele Metropolii - GTB Metropolis Sp. z o.o.

Podpisanie deklaracji Górnośląskiego Związku Metropolitalnego

Śląsk to eldorado dla inwestorów

Aktualności Możliwość komentowania Śląsk to eldorado dla inwestorów została wyłączona

Jak podaje Puls Biznesu Śląsk to najlepsze miejsce dla inwestorów, a północno-wschodnia Polska to wciąż tereny szuwarowo-bagienne.

Takie wnioski płyną z raportu firmy doradczej KPMG o specjalnych strefach ekonomicznych. W raporcie wzięto pod uwagę twarde dane oraz opinie inwestorów. Katowicka strefa jako jedyna i w jednym, i w drugim przypadku wypada znakomicie. Również okolice Wrocławia są bardzo konkurencyjne. Kraków wypada blado, jeśli wziąć pod uwagę jego potencjał, a regiony słupski, suwalski i warmińsko-mazurski wyraźnie odstają od reszty.

– To jest cały czas ta sama czołówka. Region katowicki i wałbrzysko – wrocławski pozostają w forpoczcie. Częściowo dlatego, że są w uprzywilejowanej pozycji, bo południowo-zachodnia Polska jest skomunikowana ze światem oraz ma kulturę produkcyjną, której próżno szukać w Suwałkach czy Słupsku – ocenia Mirosław Proppé, dyrektor w KPMG, autor raportu.

Kluczem do sukcesu jest też umiejętność współpracy na linii: władze województwa – miasto – gmina – strefa.

– Współpracujemy intensywnie ze strefą w ściąganiu do Katowic usług wysoko przetworzonych. Nie wyobrażam sobie promocji miasta bez strefy, której pracownicy rzetelnie informują nie tylko o plusach, lecz także o zagrożeniach, co inwestorzy sobie cenią. Promujemy nie tylko miasto, ale całą aglomerację, bo jeśli ktoś nie może inwestować w Katowicach, to niech zainwestuje w Chorzowie – mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic.

Rywalizacja inwestorów o katowicki Dworzec PKP

Aktualności Możliwość komentowania Rywalizacja inwestorów o katowicki Dworzec PKP została wyłączona

Jak podaje Gazeta Wyborcza trwa proces wyłaniania inwestora, który przebuduje katowicki Dworzec PKP. 18 deweloperów startuje w rokowaniach.

Do zagospodarowania są obecna hala dworcowa wraz z placem Szewczyka (dworzec autobusowy) oraz znajdujący się po drugiej stronie torów plac Oddziałów Młodzieży Powstańczej. To w sumie 6,5 hektara w samym sercu miasta.

Ma tutaj powstać nie tylko węzeł komunikacyjny, ale i biura, centrum handlowe, parkingi, hotele. Wciąż nie wiadomo, co stanie się z obecnym budynkiem dworca: czy będzie zachowany w całości, czy tylko we fragmencie.

Wśród startujących inwestorów pojawiła się propozycja ING Real Estate. Już kiedyś firma przedstawiała swoje plany – zamiast obecnej hali miało powstać rozległe centrum handlowo-usługowe. Dworzec znajdował się nad peronami, na które zjeżdżało się ruchomymi schodami. Plac Szewczyka był dalej dworcem autobusowym, jednak nad nim rozpościerały się nowe budynki ze szkła. Całość dopełniał hotel. Inwestycja – szacowana na 900 mln zł – nie doszła do skutku, bo miasto zrezygnowało ze spółki z ING.

Obecnie trwa pierwszy etap wyłonienia inwestora. ING ma znów szanse, bo za jego wyborem przemawiają olbrzymi kapitał i duże doświadczenie. W Warszawie zrealizował Złote Tarasy, gigantyczne centrum handlowo-usługowo-biurowe o powierzchni 220 tys. m kw., które stanęło na wprost Dworca Centralnego. Inwestycja kosztowała pół miliarda euro, a przebudowa w Katowicach będzie mieć porównywalną skalę. Firma nie chce jednak zdradzić obecnych planów.

Kolejni konkurenci to węgierski TriGranit, deweloper, który zbudował największe centrum handlowe w regionie – Silesię City Center, a także powstające obok osiedle Dębowe Tarasy. Oprócz tego w rokowaniach startują m.in. Ghelamco oraz Globe Trade Centre SA. Pierwszy ma na koncie kilkanaście budynków biurowych w Warszawie. Natomiast GTC realizuje wszelkie projekty: od osiedli mieszkaniowych po centra handlowe w całej Europie Środkowej m.in. Galerię Kazimierz w Krakowie.

W październiku PKP wyłonią pięciu inwestorów, którzy przejdą do drugiego etapu rokowań. Następnie odbędą się kolejne rozmowy, na ich podstawie wybrana zostanie najkorzystniejsza oferta. Inwestora poznamy na początku przyszłego roku. Inwestycja – wyceniana na kilkaset milionów złotych – może rozpocząć się najwcześniej na przełomie 2008 i 2009 roku.

Próbna jazda nowym Flirtem

Aktualności Możliwość komentowania Próbna jazda nowym Flirtem została wyłączona

Prototyp pociągu Flirt/Tilo, wyprodukowanego przez Stadlera na rynek szwajcarski i włoski pojawił się na katowickim dworcu.

Na jazdę próbną zabrał między innymi dziennikarzy Gazety Wyborczej, żeby mogli się przekonać o zaletach nowego składu.

Pociąg ma nowoczesną sylwetkę, jeździ szybko, a przy tym jest cichy. Wnętrza są przestronne i wygodne. Producentom zależy na bezpieczeństwie pasażerów. Dlatego w suficie zamontowano obrotowe kamery i czujniki przeciwpożarowe. Ponadto w każdym wagonie znajduje się telefon SOS, przez który można wezwać pomoc.

Pierwsze dwa Flirty mają trafić na Śląsk w czerwcu przyszłego roku. Kolejne dwa – do końca 2008 roku. Kupione przez województwo maszyny zostaną wydzierżawione PKP.

Pociągi, które kosztowały w sumie 90 mln zł, będą kursować między Bielskiem-Białą i Częstochową oraz między Tychami, Katowicami a Sosnowcem. Na tej drugiej trasie, specjalnie dla pociągów Flirt, przeprowadzony zostanie remont.

Próbna jazda nowym Flirtem - GTB Metropolis Sp. z o.o.

Lotnisko w Pyrzowicach otrzyma wielką dotację z Unii

Aktualności Możliwość komentowania Lotnisko w Pyrzowicach otrzyma wielką dotację z Unii została wyłączona

Jak podaje Gazeta Wyborcza lotnisko w Pyrzowicach otrzyma 44 mln euro unijnej dotacji na budowę nowego, trzeciego już terminalu i drugiego pasa startowego.

Polskie lotniska mają do 2013 roku otrzymać z unijnego funduszu Infrastruktura i Środowisko łącznie 261 mln euro. Z listy zaakceptowanych właśnie projektów wynika, że najwięcej otrzymają Okęcie (60 mln euro) oraz krakowskie lotnisko Balice (50 mln euro). Na trzecim miejscu znalazł się nasz port w Pyrzowicach, który może liczyć na 44 mln euro dotacji.

Warunkiem otrzymania unijnej dotacji jest wkład własny, który nie może być mniejszy niż 50 proc. wartości inwestycji. GTL pozyska fundusze z kredytu bankowego lub od akcjonariuszy.

Nowy terminal, który powstanie do 2013 roku, ma docelowo przyjąć 5 mln pasażerów. Budowę planuje się w dwóch etapach. Gdy terminal będzie gotowy, lotnisko w Pyrzowicach ma odprawiać około 9 mln pasażerów rocznie.

Przesądzona jest też budowa drugiego pasa startowego, który ma mieć 3,6 km długości. To sprawi, że w Pyrzowicach będą mogły bez najmniejszych problemów lądować wszystkie samoloty świata. Dziś port – dysponujący pasem o długości 2,8 km – też może przyjmować największe samoloty, jednak startując, muszą one mieć ograniczone ilości paliwa.

Włoski sznyt na śląskich torach

Aktualności Możliwość komentowania Włoski sznyt na śląskich torach została wyłączona

30 sierpnia na katowicki dworzec wjedzie Flirt – pociąg wyprodukowany przez Stadlera na rynek szwajcarski i włoski.

Pokazowy model pojedzie z dworca w Katowicach do Gliwic i z powrotem. Cztery maszyny zamówione przez województwo śląskie będą bardzo podobne do typu Tilo, tyle, że zostaną wyprodukowane już w Polsce i będą się nazywały Flirt. Ich montaż rozpoczął się kilka dni temu w Siedlcach, gdzie powstała nowa fabryka Stadlera.

Pociągi będą kursować między Bielskiem-Białą i Częstochową oraz na linii Tychy – Katowice – Sosnowiec. Na tej drugiej trasie, specjalnie dla pociągów Flirt, przeprowadzony zostanie remont, umożliwiający pociągom szybką jazdę.

Pociągi wyprodukowane dla woj. śląskiego będą miały 74 m długości, klimatyzację, podjazdy dla niepełnosprawnych oraz nowoczesne wyciszenie. Każdy ze składów pomieści ok. 500 pasażerów (180 miejsc siedzących). Wewnątrz pociągu, który może osiągnąć prędkość do 160 km/h, zamontowane zostaną też kamery.

Cztery pociągi zamówione przez województwo śląskie w 2006 roku kosztowały 90 mln zł. Do 2013 na śląskich torach ma pojawić się 16 kolejnych nowoczesnych maszyn (osiem z nich będą to nowe składy, a pozostałe osiem – gruntownie wyremontowane). Pociągi mają jeździć m.in. pomiędzy Gliwicami a Częstochową oraz Bielskiem-Białą a Katowicami.

Tilo
Flirt będzie łudząco podobny do pociągu Tilo (na zdjęciu), który już za kilkanaście dni zostanie zaprezentowany pasażerom z naszego regionu

Piknik medialny Business Centre Club w Promnicach

Aktualności Możliwość komentowania Piknik medialny Business Centre Club w Promnicach została wyłączona

W piątek 24 sierpnia Metropolis Nieruchomości Komercyjne weźmie udział w Pikniku Medialnym w Promnicach, organizowanym przez Business Centre Club.

Jako nowy członek stowarzyszenia zaprezentuje się w trakcie dyskusji wraz z następującymi panelistami: Secus Sp. z o.o, Kolporter EXPO Sp. z o.o, Sandvik Mining and Construction Sp. z o.o, Supernova Capital, Janusz Moszyński Marszałek Województwa Śląskiego.
W dyskusji weźmie udział Katarzyna Szyndlar, Dyrektor Działu Doradztwa Inwestycyjnego firmy Metropolis. Kluczowym punktem wystąpienia będzie Sexy Silesia – prezentacja opisująca atrakcyjność inwestycyjną Górnego Śląska.
Oprócz części oficjalnej organizatorzy planują koncert jazzowy, dla którego scenerią będzie piękna okolica Zamku Myśliwskiego w Promnicach.

Business Centre Club

Dwie wieże w Katowicach

Aktualności Możliwość komentowania Dwie wieże w Katowicach została wyłączona

Jak podaje Gazeta Wyborcza w Katowicach przygotowywana jest kolejna inwestycja. Na terenie katowickiej kopalni Gottwald, obok centrum handlowo-usługowego Silesia City Center, powstaną dwa wieżowce.

Silesia Office Towers, bo tak je nazwano, będą górować nad miastem. Różnią się wysokością i kolorem. 34-kondygnacyjna będzie miała 125 m wysokości i przewyższy dotychczasowego rekordzistę, czyli Altusa. Niższa będzie liczyła 15 kondygnacji i będzie miała 55 metrów wysokości. Wyższą szklaną wieżę pokryje czarna kratownica, niższą bryłę – biała.

Projekt biurowców powstaje w prestiżowej Autorskiej Pracowni Architektury Kuryłowicz & Associates. Jej szef, architekt Stefan Kuryłowicz, w swoich budynkach wykorzystuje najnowsze technologie, jest autorem wielu znanych warszawskich biurowców, w tym Focus Filtrowa oraz eterycznego budynku PLL Lot.

Wieże staną na miejscu Pracowniczych Ogródków Działkowych “Dębianka”, od galerii handlowej oddziela je wjazd na teren SCC. Między dwoma bryłami biurowców powstanie reprezentacyjny plac, a z pozostałymi terenami centrum połączą je zielone aleje.

>Dwie wieże w Katowicach - GTB Metropolis Sp. z o.o.

Uczelnia w zabytkowej kopalni

Aktualności Możliwość komentowania Uczelnia w zabytkowej kopalni została wyłączona

Jak podaje Gazeta Wyborcza władze Czeladzi chcą, by kopalnia Saturn trafiła na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. W jej budynkach siedzibę znajdzie uczelnia.

Uruchomiona na przełomie XIX i XX wieku, a zamknięta dziesięć lat temu kopalnia jest jedyną w Polsce, która do dzisiaj zachowała się niemal w całości. Oprócz budynków przemysłowych, w tym najcenniejszych: dwóch szybów i cechowni, w jej skład wchodzą trzy kolonie robotnicze, Dom Ludowy, szkoła, dwa pałace i trzy otaczające kopalnię parki.

Przemysłową pamiątką miasto zainteresowało się dwa lata temu. Przejęto kopalniane budynki, w jednym z nich otwarto galerię sztuki Elektrownia, rozpoczęto rewitalizację kolonii 11 Listopada. Teraz czeladzcy włodarze chcą wyremontować cechownię i stworzyć w niej miejsce dla uczelni. Już zaczęły się zgłaszać szkoły zainteresowane wykładami w murach dawnej kopalni. Inne budynki zostaną przeznaczone na warsztaty artystyczne i biura dla lokalnych stowarzyszeń. W ich piwnicach będzie można obejrzeć materiały związane z kopalnią.

Chociaż kopalniany kompleks nie trafił jeszcze do rejestru zabytków, podczas remontu będą brane pod uwagę wskazówki konserwatora.

– To droższe rozwiązanie, mamy jednak nadzieję, że zrewitalizowany Saturn będzie miał większą szansę trafić na listę UNESCO. W końcu to unikat na skalę europejską – wyjaśnia Rafał Kost, koordynator projektu.

Miasto postara się, by część przedsięwzięcia dofinansowała Unia Europejska

Uczelnia w zabytkowej kopalni - GTB Metropolis Sp. z o.o.
Galeria Sztuki Elektrowania w zabytkowych murach byłej kopalni

Fot. Bartłomiej Barczyk / AG

Porządki na katowickim dworcu PKP

Aktualności Możliwość komentowania Porządki na katowickim dworcu PKP została wyłączona

Gazeta Wyborcza rozpoczęła dyskusję na temat zaniedbania dworca.

Zadała pytanie, czy z dworcem da się coś zrobić. Specjalistyczna firma sprzątająca IWaGo postanowiła udowodnić, że na dworcu może być czysto.

Dotychczas wszyscy odsuwali problem. Kolej rozkładała ręce, firma czyszcząca nie miała sobie nic do zarzucenia, a sanepid tłumaczył, że może jedynie wlepić mandat. W walce z dworcowym brudem nie radzą sobie też władze Katowic. – Dworzec trzeba wyburzyć i postawić nowy. Tylko wtedy będzie czysto – mówią urzędnicy.

Specjaliści z IWaGo do czyszczenia wykorzystali suchy lód. To drobinki zamrożonego dwutlenku węgla, które rozpędzone do zawrotnej prędkości wbijają się w zabrudzenia, potem zamieniają się w gaz, który gwałtownie rozprężając się, wywołuje mikroeksplozje i odrywa drobiny zanieczyszczeń. Już po chwili poradziły sobie z graffiti, naklejkami i wdeptanymi w ziemię gumami do żucia. Po nim w ruch idzie woda podgrzana do 80 st. Celsjusza i zmieszana z płynem czyszczącym. Bez problemu rozpuszcza grubą warstwę brudu. Po chwili płyty jaśnieją piaskowym kolorem. Razem z brudem znika też dławiący fetor.

Idalia Dymek, zarządca katowickiego dworca, była zachwycona rezultatami sprzątania. Jednak PKP zastrzega, że decyzja o zatrudnieniu firmy będzie zależała od kosztów przedsięwzięcia. – Nie wydamy dużych pieniędzy na wyczyszczenie obiektu, który i tak w najbliższych latach będzie przebudowany – podsumowuje Marek Sieczkowski z biura marketingu PKP.

Porządki na katowickim dworcu PKP - GTB Metropolis Sp. z o.o.
Fot. GRZEGORZ CELEJEWSKI / AG