Pyrzowice gotowe na Schengen
W nocy z 20 na 21 grudnia na granicach lądowych i morskich znikną kontrole między Polską a państwami Unii. Na lotniskach nowe zasady będą obowiązywać z końcem marca 2008 roku.
W nowym terminalu, gdzie zamontowano 18 stanowisk biletowo-bagażowych (check-in), nie będzie już kontroli paszportowej, ale w dalszym ciągu pozostanie kontrola bezpieczeństwa. A to oznacza, że nawet lecąc do strefy Schengen, będziemy musieli oddać bagaż do prześwietlenia i przejść przez bramki bezpieczeństwa. Straż graniczna przypomina też, że choć nie będzie kontrolować dokumentów, to paszport lub dowód osobisty musimy mieć przy sobie. Może się bowiem zdarzyć, że np. policja poprosi nas o pokazanie dokumentu tożsamości w którymś z państw Schengen.
Natomiast na granicach lądowych jeszcze w tym znikną wszystkie przeszkody: szlabany, blokady na jezdni, a nawet ograniczenia prędkości. Wszystko, co do tej pory wpływało na płynność ruchu. Nie trzeba będzie pokazywać żadnych dokumentów, zatrzymywać się ani nawet zwalniać samochodu. Mało tego, przekraczanie granicy będzie możliwe w każdym miejscu i porze, a nie – tak jak dotychczas – na wyznaczonych przejściach. Zresztą w przyszłości rozebranych zostanie większość budynków granicznych, zostaną tylko niewielkie posterunki.
Choć granice zostaną otwarte, to w rzeczywistości nie znikną. W każdej chwili, w przypadku np. zagrożenia terrorystycznego, kontrole będą mogły wrócić. Trzeba też pamiętać, że nadal będą obowiązywać ograniczenia dotyczące wwozu towarów, zwłaszcza akcyzowych. A to oznacza, że nie będziemy mogli mieć przy sobie więcej niż 800 sztuk papierosów (przy wjeździe m.in. do Austrii, Danii, Finlandii, RFN, Szwecji, Wielkiej Brytanii tylko 200 szt.), 10 litrów spirytusu czy 110 litrów piwa.