Inkubator firm architektonicznych w nieczynnej kopalni

Aktualności Możliwość komentowania Inkubator firm architektonicznych w nieczynnej kopalni została wyłączona

W dawnej cechowni i łaźni kopalni Walenty-Wawel powstanie pierwszy w Polsce inkubator firm architektonicznych.
Jak donosi katowickie wydanie Gazety Wyborczej, tereny wokół przemienią się w Silesianum – park edukacyjny poświęcony regionowi wymyślony przez dwie studentki.


Inkubator firm architektonicznych w nieczynnej kopalni - GTB Metropolis Sp. z o.o.

Na olbrzymich terenach po nieczynnej kopalni Walenty-Wawel od kilku lat Ruda Śląska tworzy nowoczesną strefę przemysłową. Wspólnie ze Świętochłowicami powołano tu Śląski Park Przemysłowy i zaproszono do współpracy studentów architektury Politechniki Śląskiej. – Młodzi projektanci mają odważne pomysły, a tylko takie dają szansę na zdobycie unijnych pieniędzy – mówi Paweł Błażyca, prezes zarządu Śląskiego Parku Przemysłowego.

Zgodnie z koncepcją dwóch studentek piątego roku: Anety Wiatr i Aleksandry Postawy park miałby stać się centrum wiedzy o regionie. – Założyłyśmy stworzenie wielu atrakcji w tym miejscu, również zminiaturyzowanej mapy aglomeracji, gdzie poszczególnym miastom poświęcono by specjalne boksy – mówi Postawa.

Po olbrzymiej mapie na świeżym powietrzu można by swobodnie chodzić czy jeździć na rowerze, kolorowe pawilony zawierałyby informacje na temat danego miasta. Mapa witałaby przyjeżdżających do Silesianum. Za nią byłby olbrzymi plac. – To byłby śląski dywan utkany z węgla, cegły, betonu, piasku, drewna, czyli naszych regionalnych bogactw. Każdemu materiałowi towarzyszyłyby informacje, np. piasek – to Pustynia Błędowska, drewno – to szlak drewnianej architektury – wyjaśnia Wiatr.

Same budynki dawnej łaźni, cechowni i lampiarni przekształcono by w centrum wystawienniczo-biurowe. Urzędnicy chcą tu utworzyć kolejny inkubator przedsiębiorczości, ale o profilu architektoniczno-budowlanym. Absolwenci mieliby szansę po studiach otworzyć tu własne biura projektowe. Będą na nich czekać nie tylko duże pomieszczenia, ale liczne udogodnienia w postaci odpowiedniego sprzętu. – Przy tworzącej się aglomeracji górnośląskiej będzie potrzebnych wiele projektów, tutaj można by organizować spotkania, warsztaty i konferencje – tłumaczy Błażyca. Wysoka dwukondygnacyjna cechownia byłaby miejscem prezentacji projektów architektonicznych młodych twórców.

Na stworzenie inkubatora architektonicznego Śląski Park Przemysłowy otrzymał 6,5 mln zł Agencji Rozwoju Przemysłu, kolejne 16,7 mln na rozwój infrastruktury terenów wokół niego.

Za te pieniądze ma powstać duża hala o powierzchni 7 tys. m kw. wraz z budynkiem biurowym, które będą następnie na preferencyjnych warunkach udostępniane przedsiębiorcom. W marcu ruszy budowa infrastruktury, w tym półtorakilometrowej drogi dojazdowej, która ma być gotowa za pół roku.

Źródło: Gazeta Wyborcza w Katowicach, 12 lutego 2007 r.